Konkurs trwa od 1.08.2022 do 31.08.2022

Weź udział w konkursie
"Wierzymy w Twój plan"

i wygraj jedną z trzech nagród
w wysokości 10 000 zł albo jedną
z 50 nagród w wysokości 1 000 zł

Weź udział

Szczegóły konkursu w regulaminie. Organizatorem konkursu „Wierzymy w Twój plan”
jest Provident Polska S.A. z siedzibą przy ul. Inflanckiej 4A, 00‑189 Warszawa.

Weź udział w konkursie i zyskaj szanse na wygraną

Każdy kto od 1 sierpnia 2022 do 31 sierpnia 2022 roku zdecyduje się na dowolną pożyczkę w Providencie może wziąć udział w konkursie „Wierzymy w Twój plan” i wygrać nagrodę!
Wypełnij formularz zgłoszeniowy i podziel się z nami swoim planem.

1

Krok

Jeśli w czasie trwania konkursu wziąłeś pożyczkę w Providencie, wypełnij formularz zgłoszeniowy umieszczony poniżej. Zgłoszenie możesz także wysłać pocztą na adres: Provident Polska SA, ul. Inflancka 4A, 00-189 Warszawa. List z dopiskiem: „Konkurs – Wierzymy w Twój plan” powinien do nas dotrzeć do 31 sierpnia 2022 roku.

2

Krok

W formularzu odpowiedz na pytanie konkursowe „Jaki plan zrealizujesz dzięki naszej pożyczce?”.

3

Krok

W październiku komisja konkursowa ogłosi wyniki konkursu na stronie konkursowej zgodnie z Regulaminem. Sprawdź, czy jesteś w gronie zwycięzców.

Jesteś zainteresowany naszą ofertą?

Kliknij tu!

Do wygrania

Nagrody główne

3x 10 000 zł

Nagrody dodatkowe

50x 1 000 zł

Weź udział

Termin na rejestrowanie zgłozeń upłynął 31 sierpnia 2022.
Dziękujemy!

Wyniki konkursu

Śledź wyniki konkursu Providenta „Wierzymy w Twój plan”. Sprawdź, może nagroda trafi właśnie do Ciebie?

Lista zwycięzców

Nagroda pierwszego stopnia - 10 000 zł

Olga, Warszawa Wesoła Halina, Wilga Karolina, Zduńska Wola

Nagroda drugiego stopnia - 1000 zł

Justyna, Zalasewo Beata, Myszków Maciej, Ozorków Grażyna, Toruń Monika, Kraków Joanna, Sieradz Cecylia, Milicz Joanna, Bełżyce Michał, Bydgoszcz Agata, Kleszczewo Iwona, Chorzów Aleksandra, Włocławek Ewa, Pińsko Paweł, Katowice Joanna, Wrocław Patrycja, Ruda Śląska Danuta, Piekary Ślaskie Agnieszka, Opacz Kolonia Sylwester, Giemzówek Emilia, Wrocław Anna, Janów Lubelski Konrad, Oleszyce Milena, Katowice Piotr, Sacin Joanna, Świdwin Sebastian, Modliborzyce Patrycja, Petryki Urszula, Piła Ewelina, Wierzchlas Monika, Stary Folwark Danuta, Mława Wojciech, Katowice Bogusława, Szczecin Sylwia, Warszawa Jolanta, Białystok Marek, Sosnowiec Anna, Głogów Ilona, Lublin Grtażyna, Gliwice Małgorzata, Kraków Teresa, Świecie Michał, Gorzów Wielkopolski Danuta, Wyszków Anna, Niepołomice Marta, Będzin Nikola, Białuty Anna, Węgliniec Irena, Szczecin Klaudia, Łódź Michał, Poznań

O nas

Provident Polska SA jest częścią grupy finansowej International Personal Finance (IPF) notowanej na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. IPF działa w 11 krajach na całym świecie. W Polsce Provident działa od 1997 roku i jest największą firmą na rynku pozabankowych pożyczek gotówkowych.

Prezesem zarządu jest Agnieszka Kłos-Siddiqui. Provident Polska SA jest firmą multikanałową i multiproduktową – dociera do wszystkich grup klientów i oferuje szereg produktów: pożyczkę konsumencką dostępną w wariantach online, z obsługą domową lub samodzielną spłatą, a także pożyczkę konsumencką.

Jednym z filarów strategii biznesowej Providenta jest odpowiedzialne pożyczanie. W 2021 roku Provident zaprezentował czwarty raport społeczny podsumowujący działania firmy w latach 2019-2020. Provident jest jedyną firmą pożyczkową, która przygotowuje raport CSR. Za lata 2014, 2015 oraz 2017, 2018 i 2019 otrzymał tytuł „Etyczna Firma” przyznawany przez redakcję dziennika „Puls Biznesu”, a w roku 2020 tytuł Super Etycznej Firmy. W 2015 roku, będąc jednym z największych reklamodawców sektora finansowego, Provident stał się sygnatariuszem Rady Reklamy. Firma dziewięciokrotnie została wyróżniona certyfikatem Top Employer (w latach 2013-2021).

25 porad na 25-lecie Providenta!

Kilka miesięcy temu wzięłam pożyczkę na nową lodówkę. Niestety, mąż nie miał w ogóle zleceń w tym miesiącu, więc stoję przed dylematem czy spłacić kolejną ratę czy wysłać dzieci na obóz. Boję się, bo pewnie jak nie zapłacę to mi komornik wejdzie. Co mam zrobić?

Laura (43 l.) z Kołobrzegu

Proszę się nie obawiać. Jeśli w trakcie procesu spłaty nagle utraciliśmy płynność finansową, nie jest to sytuacja bez wyjścia. Przede wszystkim warto poinformować firmę o opóźnieniu w spłacie kredytu jeszcze zanim ono nastąpi. To pozwoli znaleźć optymalne rozwiązanie, jak np. odroczenie terminu spłaty. Taką możliwość ma każdy klient Providenta, który spłacił co najmniej dwie miesięczne raty lub cztery tygodniowe raty od dnia zawarcia umowy – w ramach wykupionego w umowie pakietu usług „Elastyczny Plan Spłat”. Z tytułu odroczenia płatności rat nie są naliczane żadne dodatkowe odsetki. Po prostu klient płaci tę ratę w takiej samej wysokości w kolejnym miesiącu. Jeśli jednak pani nie zgłosi opóźnienia i ono nastąpi, pożyczkodawca będzie miał prawo naliczyć odsetki. W Providencie ich nie naliczamy, ale prawo na to pozwala. Z kolei jeśli już opóźnienie sięga 60 dni, firma może panią zgłosić do rejestru Biura Informacji Kredytowej. A to może mieć wpływ na ocenę pani zdolności kredytowej przy ubieganiu się o kredyty lub pożyczki w przyszłości. No i pożyczkodawca ma prawo wezwać klienta do zapłacenia zaległości pod rygorem wypowiedzenia umowy, a w przypadku braku zapłaty ją wypowiedzieć i dochodzić spłaty całej kwoty z odsetkami. Naprawdę nie warto.

Są wakacje i myślałem, że już z żoną nie pojedziemy nad morze, a tu pojawiła się świetna okazja. Tyle że to tak zwane „last minute” i muszę wpłacić te kilka tysięcy najdalej jutro. Ile się czeka u was na pieniądze od chwili złożenia wniosku?

Robert (66 l.) z Gniezna

Świetnie rozumiemy, że są sytuacje, w których wydatki pojawiają się niespodziewanie. Czy bylibyśmy na rynku 25 lat, gdybyśmy nie odpowiadali na takie potrzeby naszych klientów? W Providencie otrzyma pan pieniądze nawet do 15 minut od wypełnienia wniosku. Czas wypłaty zależy tylko od rodzaju pożyczki, o jaką pan wnioskuje, pańskiej zdolności finansowej i tego, czy bank, w którym ma pan konto, przyjmuje przelewy ekspresowe. Pożyczkę samoobsługową uzyska pan wypełniając wniosek online. Jeśli składa pan wniosek za pośrednictwem doradcy klienta, to pieniądze wypłacane są zwykle tego samego dnia, w którym pan złoży wniosek: albo na spotkaniu z doradcą albo przelewem. Doradca może umówić spotkanie nawet w godzinę od czasu zgłoszenia się na infolinię. Umożliwia to rozwinięta sieć sprzedaży – mamy ponad trzy tysiące doradców w całej Polsce.

Pożyczyłem u Was w Providencie 5000 złotych i zostały mi jeszcze 4 raty do spłacenia. W tym czasie znalazłem dodatkową pracę i mam nadwyżkę pieniędzy. Stać mnie na to, żeby już tę pożyczkę spłacić przed terminem. Czy to mi się w ogóle opłaca? Naliczacie za to jakieś kary?

Jarosław (43 l.) z Malborka

Jest dokładnie odwrotnie! Zgodnie z prawem ma Pan prawo w każdym czasie przed terminem ustalonym w Umowie do wcześniejszej spłaty części lub całości kredytu bez względu na to, czy uprzedził Pan pożyczkodawcę o zamiarze dokonania takiej spłaty. Nie ma za to żadnych kar. I nic Pan dodatkowo nie płaci, a nawet może pan dzięki temu zyskać. W takim przypadku, w związku ze skróceniem czasu obowiązywania umowy z uwagi na przedterminową spłatę pożyczki przysługuje Panu prawo do pomniejszenia wszystkich opłat naliczonych przy udzielaniu pożyczki o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. Oznacza to, że pożyczka finalnie okaże się tańsza niż miała być, gdy dostał Pan informację o całkowitej kwocie do zapłaty. W Providencie wprowadziliśmy do umów pożyczek oddzielny paragraf, który odnosi się do wcześniejszej spłaty pożyczki, w związku z czym klient jest świadomy swojego prawa do spłaty w całości lub części pożyczki w każdym czasie przed terminem ustalonym w umowie.

Kilka lat temu ubiegałam się o kilka tysięcy złotych pożyczki w banku i musiałam przynieść cały pakiet zaświadczeń i dokumentów. Teraz odmówili mi od razu, bo powiedzieli, że mniej niż 20 tys. zł nie pożyczą. A po co mi tyle? W pół roku tyle nie zarabiam! Dlatego dzwonię do was. Jakie dokumenty muszę przygotować, żeby dostać pieniądze?

Dagmara (57 l.) z Radomia

W Providencie oferujemy pożyczkę osobom pełnoletnim mającym polskie obywatelstwo bez zbędnych formalności. Wystarczy złożyć wniosek o pożyczkę, kontaktując się z naszym doradcą lub dzwoniąc na infolinię. Do wydania decyzji potrzebny będzie tylko pani dowód osobisty, dokument poświadczający dane adresowe oraz potwierdzenie, że ma pani dochód umożliwiający spłatę rat. W zależności od przebiegu procesu oceny zdolności kredytowej, możemy poprosić jeszcze o złożenie oświadczenia potwierdzającego dochody. Przy składaniu wniosku online (www.provident.pl) jest podobnie – wystarczy dowód, ale trzeba jeszcze mieć rachunek bankowy i telefon, bo w ten sposób sprawdzamy tożsamość wnioskodawcy i dbamy, by nikt nie wziął pożyczki na dane innej osoby. Przy weryfikacji zdolności kredytowych za zgodą klienta korzystamy z danych zewnętrznych dostarczanych przez BIK, BIGi czy CRIF. Dla naszych obecnych klientów z dobrą historią spłaty stosujemy uproszczone metody oceny zdolności kredytowej, przez co mogą łatwiej otrzymać pożyczkę.

Regularnie pożyczam u was pieniądze, bo cenię sobie jakość obsługi. Znam doradcę na moim osiedlu i mu ufam. Zawsze dostaję harmonogram spłat i informację o całkowitej kwocie do spłaty. Ale nigdy wcześniej nie pożyczałem w czasie, gdy były podwyżki stóp procentowych. Znajomi biadolą, że rosną im raty kredytów na mieszkanie. A jak to jest z pożyczką? Też mi wzrosną raty?

Michał (24 l.) z Kazimierza Dolnego

U nas raty na pewno nie wzrosną. Instytucje finansowe pożyczając pieniądze stosują albo oprocentowanie stałe, albo zmienne. To drugie jest bardziej popularne od lat i wtedy raty rosną, gdy Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o podwyżce stóp procentowych. Tymczasem wszystkie pożyczki w Provident mają stałe oprocentowanie. Nawet więc, gdy Rada Polityki Pieniężnej znów podniesie stopy, u nas raty pożyczki nie ulegną zmianie. Co więcej – gdy w końcu stopy procentowe zaczną być obniżane, oprocentowanie naszych pożyczek również zostanie obniżone, a zatem raty będą maleć.

Dzwoniłem ostatnio na infolinię i nawet nie czekałem za długo. Pani była trochę sztywna i nie reagowała na moje żarciki i flirtowanie – przyznam, że lubię tak z paniami porozmawiać, bo to od razu milej się robi. Potem mówię do żony, że ta młodzież dzisiaj to już nie łapie takich wstawek. A ona się śmieje ze mnie, że rozmawiałem z jakimś robotem. To możliwe? Zatrudniacie roboty?

Roman (68 l.) ze Szczecina

To nowa technologia wykorzystująca automatyczne nagrania posługujące się ludzkim głosem. Są przygotowane do odpowiadania na najczęściej pojawiające się problemy, pytania, na przekierowanie trudniejszych spraw do konsultantów. Wspierają pracowników naszego call center, a nie ich zastępują. Dzięki botom w Provident Polska na połączenie czeka się mniej niż 20 sekund, a przecież zgodzi się pan, że najbardziej irytujące jest to czekanie i muzyczka w tle lub komunikat „jesteś pierwszy na liście oczekujących”. To rozwiązanie pozwala szanować czas klientów. Nie zmienia to faktu, że każdego dnia ponad 250 naszych konsultantów obsługuje nawet kilka tysięcy klientów. Boty dzwonią do klientów, odpowiadają na proste pytania, umieją przedstawić ofertę, przeprowadzają ankietę satysfakcji, ale jeśli wolimy rozmowę z konsultantem, wystarczy poprosić o przełączenie.

Chciałabym wziąć pożyczkę w Providencie, bo sporo wydatków w te wakacje, ale widzę, że wymagacie, aby podać nazwę pracodawcy. Dopiero zaczęłam nową pracę i nie bardzo chcę, żeby mój nowy pracodawca wiedział, że ubiegam się o pożyczkę. Czy będziecie kontaktować się, aby sprawdzić czy rzeczywiście pracuję w tej firmie?

Po co w ogóle o to pytacie? Kamila (37 l.) z Czaplinka

Pani Kamilo, rzeczywiście w Providencie podanie danych pracodawcy w zaświadczeniu o zatrudnieniu jest konieczne do rozpoczęcia procesu rozpatrywania wniosku. Pytając o zatrudnienie weryfikujemy zdolność kredytową klienta. Jesteśmy firmą, która pożycza odpowiedzialnie – chcemy wiedzieć, że klient zaciągający pożyczkę rzeczywiście ją spłaci. Proszę się jednak nie obawiać, szanujemy prywatność naszych klientów i chronimy ich dane osobowe. Na etapie ubiegania się o pożyczkę nigdy nie kontaktujemy się z pracodawcą klienta, aby weryfikować zatrudnienie.

Jestem na etapie poszukiwania nowej pracy. W poprzedniej firmie pensja była nawet nawet, ale atmosfera do bani. Za nic mieli potrzeby pracowników. A do tego presja czasu i wyniku. Moja koleżanka od lat pracuje w Providencie, a czytałam gdzieś, że firma dostała nagrodę dla najlepszego pracodawcy. Szukacie pracowników?

Katarzyna (32 l.) z Lublina?

Pani Katarzyno, głupio się tak samemu chwalić, ale niech przemówią liczby: średni staż pracy w naszej firmie wynosi 9 lat, wiele osób pracuje kilkanaście lat awansując pod drodze i cały czas mierząc się z nowymi wyzwaniami. Oprócz pracy etatowej, głównie w Warszawie i Katowicach, zatrudniamy w całej Polsce doradców klienta, dla których jest to najczęściej dodatkowa, ale bardzo opłacalna praca. Tutaj średni staż pracy jest jeszcze wyższy! A co do nagród to dostajemy je praktycznie co roku. I nie są to nagrody, które można sobie „kupić”. U nas naprawdę pracuje się świetnie.

W mediach dużo słychać o tym, że wchodzą wakacje kredytowe dla tych, co mają mieszkanie na kredyt. I słusznie, bo najpierw pandemia, potem inflacja i te stopy procentowe! Mnie na mieszkanie nie stać, ale mam pożyczkę u was i też bym chciał złapać jakiś oddech. Czy w Providencie też mogę skorzystać z tych wakacji z zawieszeniem raty?

Mariusz (29 l.) ze Słupska

Panie Mariuszu, wakacje kredytowe, o których pan słyszał, dotyczą tylko kredytów hipotecznych. Provident ich nie udziela. Jednak zawsze wychodzimy naprzeciw potrzebom naszych klientów. Nawet jeszcze przed pandemią nasi klienci mieli możliwość skorzystać z elastycznego planu spłat. „Elastyczny Plan Spłat” to część każdej naszej pożyczki, który pozwala zapewnić sobie poduszkę bezpieczeństwa. To nie wszystko. Zawsze w przypadku trudności ze spłatą zachęcamy do kontaktu ze swoim doradcą klienta, z którym wspólnie można ustalić plan rozwiązania problemu. To także dlatego nasi pracownicy w terenie nazywają się doradcami, a nie sprzedawcami. Oni są od tego, by wspólnie zaradzić problemom, jakie każdemu przecież mogą się przydarzyć. Dla nas zawsze priorytetem jest spłata zgodna z ustaleniami. A przecież nasi doradcy też mają rodziny, dzieci i problemy więc świetnie wiedzą, że znalezienie wspólnego rozwiązania jest najważniejsze. Przecież i panu, i nam zależy na tym, by pożyczka została spłacona.

Mam trochę urlopu i chciałabym wyjechać na wakacje. Rozważam pożyczkę w Providencie na ten cel. A córka namawia mnie, żebym najpierw zainstalowała aplikację ProviGo, to będzie mi się łatwiej spłacało. Faktycznie tak jest? Czy mi to potrzebne? Czy na moim telefonie będzie to działać?

Joanna (48 l.) z Poznania

Pani Joanno, córka ma rację. Dziś ogromna większość Polaków korzysta ze smartfonów. Postanowiliśmy wyjść naprzeciw ich potrzebom bo i klienci i nasi doradcy sygnalizowali taką potrzebę – posiadania narzędzia, które da im kontrolę nad spłacaniem pożyczki i rzetelną informację o jej statusie. Zdaniem użytkowników ProviGo jest łatwa do zainstalowania, a wszystkie informacje są jasne i zrozumiałe. Aplikacja pozwala np. klientom, którym przytrafiło się jakieś losowe zdarzenie, by z łatwością zawnioskowali o przerwę w spłacie. Mogą też dowiedzieć się o najważniejszych informacjach dotyczących pożyczki bez potrzeby dzwonienia do swojego doradcy. I proszę się nie obawiać – na pewno na każdy telefonie z systemem Android czy iOS może pani korzystać z tej aplikacji. I życzymy udanego wypoczynku!

Dlaczego macie takie wysokie RRSO? Przecież prawo pozwala wam na doliczenie do kredytu 55 proc. kosztów poza odsetkowych, to skąd RRSO w wysokości 60, 100 czy nawet więcej procent?

Paweł (38 l.) z Warszawy

Panie Pawle, proszę wierzyć, że znacznie lepiej porównywać wysokość rat (im niższe, tym mniejsze obciążenie dla domowego budżetu) i całkowity koszt kredytu niż wskaźnik RRSO, czyli rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Dość powiedzieć, że czasem niższe RRSO jakiegoś kredytu oznacza wyższe koszty niż tego z niższym RRSO. Prawo nakazuje jednak publikowanie RRSO przy każdej ofercie. Tymczasem wskaźnik ten jest miarodajny tylko, gdy porównujemy pożyczki na identyczną kwotę i taki sam okres kredytowania. Wysokość RRSO w dużej mierze zależy od okresu, na jaki zawieramy umowę. Kredyt na krótszy czas, np. pół roku, zawsze będzie miał wyższe RRSO niż zaciągany na dłużej. Przykładowo pożyczka na 1000 zł z kosztem 200 zł, wzięta na 6 miesięcy da nam RRSO w okolicach 90 proc., podczas gdy droższa pożyczka, z kosztem 400 zł, ale na 36 miesięcy da nam już tylko 26 proc. RRSO. Zatem porównujmy przede wszystkim raty i całkowite koszty.

Próbowałam przed chwilą wziąć u Was pożyczkę przez internet. Nigdy wcześniej tego nie robiłam i trochę się zdziwiłam, że wymagacie ode mnie przelewu na 1 zł, żeby potwierdzić, że ja to naprawdę ja. O co chodzi?

Katarzyna (51 l.) z Częstochowy

Pani Katarzyno, już rozjaśniamy sprawę. W Providencie właśnie w ten sposób weryfikujemy tożsamość klientów online. Przelew (zwykle jest to właśnie symboliczna złotówka) jest formą potwierdzenia tożsamości, wykorzystywaną głównie w trakcie zawierania umowy o kredyt lub usługi. Proces nie jest skomplikowany: wystarczy wybrać z listy bank, w którym posiadamy konto, zalogować się używając swoich danych, a następnie – nie zmieniając niczego w formularzu – wykonać przelew. Po weryfikacji, kwota przelewu zostanie automatycznie zwrócona. Ta metoda weryfikacji jest bezpieczna, jednak zdarza się, że wykorzystują ją nie tylko legalne instytucje finansowe jak Provident czy banki, ale także przestępcy celem pozyskania naszych danych osobowych, danych logowania do konta i zaciągania w przyszłości w naszym imieniu zobowiązań finansowych. Pamiętajmy zatem, aby zawsze weryfikować wiarygodność podmiotu, który prosi nas o taką weryfikację oraz zwracać uwagę czy adres strony, na której się znajdujemy jest na pewno prawidłowy.

Wiadomo jak ta drożyzna teraz szaleje i zastanawiam się nad dodatkowym zajęciem, które pozwoli mi więcej zarabiać. Zobaczyłam w Internecie ofertę współpracy z Providentem. Brzmi nieźle, ale diabeł tkwi w szczegółach. Na czym tak dokładnie polega praca tego waszego przedstawiciela – doradcy. W jakich godzinach się pracuje?

Kamila (43 l.) z Oleśnicy

Pani Kamilo, nasi przedstawiciele w terenie to właśnie Doradcy Klienta. Są twarzą naszej firmy i to głównie oni spotykają się z klientami Providenta. Nie sprzedają jednak tylko pożyczek, ale oferują także usługi dodatkowe, na które klient może się zdecydować oraz odbierają raty od klientów – to właśnie na tym głównie zarabiają. Żeby faktycznie móc doradzić uczą się wcześniej, jak dobrać najlepszy produkt dla klienta, jak zbierać raty, jak rozjaśnić wątpliwości związane z umową. Oferujemy im szeroką gamę szkoleń i warsztatów, większość w wygodnej formule online. Najważniejszą kompetencją jest jednak umiejętność utrzymania dobrych relacji z klientem. Dlatego Doradcy spotykają się z klientami w godzinach dogodnych dla siebie i klientów. Nie muszą też wszystkiego pamiętać – dysponują tabletem i telefonem z kompleksowymi informacjami dla klienta. A o tym, że to opłacalna praca niech świadczy fakt, że ludzie zostają u nas na lata. Mamy Doradców współpracujących z nami od 5, 10, 15, a nawet ponad 20 lat!